- Kategorie:
- Na ostrym kole.28
- Obciążenie.162
- Rekreacyjnie.45
- Siłownia.18
- Spinning.14
- To i owo.5
- Trenażer.56
- Trening.573
- Trening Stacjonarny.63
- Wyścigi - Szosa.9
- Zawody MTB.48
Od Zalewu do Morza
Wtorek, 30 marca 2010 | dodano: 30.03.2010Kategoria Trening
Miał być intensywny trening na szosie: trasa Sztutowo-Krynica Morska-Sztutowo, jednak wyszło inaczej...
No ale od początku...8.30 pobudka następnie poranna toaleta, śniadanie no i planowanie treningu na w/w trasie.
Wszystko odbywało się wg. planu. Ubrany w pro ciuszki wsiadłem na swojego Kellysa i po drodze w pobliskim sklepiku "Społem" chciałem zakupić dwa banany aby się później troszkę posilić. W kieszeni miałem swoje ostanie drobne, dokładnie 2,80 pln :).
Kobieta w sklepie waży towar i mówi:
- 3,16 :)
A ja na to;
- Słucham? Za dwa banany? Proszę Pani mam tylko 2,80 i czy mogę za 3 godzinki dowieźć brakującą resztę, mieszkam raptem 200m stąd.
Kobieta:
- Ni dy rydy ja Pana nie znam...ni dy rydy.
Zły ale nie wchodząc dalej w polemikę z tą Panią, zawróciłem po brakującą resztę.
Wróciłem dosłownie po 3 min i "rzuciłem" brakujące miliony na ladę wtrącając:
- Reszty nie trzeba :D ale klienta Pani straciła już na zawsze...Mi Pani nie chciała pomóc a z pobliskimi żulami Pani współpracuje! :D (wszyscy wiemy o co chodzi) :)
Mniej więcej tak wyglądała moja rozmowa z Panią "życzliwą" ze "Społem".
Ludzie jak to czytacie to nie kupujcie w tych sklepach bo tam naprawdę pracują osoby niemiłe jakby siedzieli za karę! :D
Jednak to koniec powrotów bo na głównej drodze spostrzegłem się, że zapomniałem bidonu!! Fak !! No i z powrotem do domu !
Przesądny nie jestem ale stwierdziłem, że dwa razy zawracać to już przesada i w konsekwencji zmieniłem trasę dzisiejszego treningu.
Postanowiłem dojechać do Zalewu Wiślanego a stamtąd do Morza.
Do 30km raczej rozkoszowałem się pobliskimi widokami niż trenowałem, zatem przez ostanie 12km podwyższyłem znacznie tempo bo dotychczas średnia była strasznie niska.
Poniżej dzisiejsza trasa oraz kilka fotek
Tak się bawi pobliska "szlachta" :D
Czy wiecie, że na tym moście w Sztutowie nagrywali jeden z odcinków serialu "Czterej Pancerni i Pies"?
Bałtyk
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 1522 (kcal)
No ale od początku...8.30 pobudka następnie poranna toaleta, śniadanie no i planowanie treningu na w/w trasie.
Wszystko odbywało się wg. planu. Ubrany w pro ciuszki wsiadłem na swojego Kellysa i po drodze w pobliskim sklepiku "Społem" chciałem zakupić dwa banany aby się później troszkę posilić. W kieszeni miałem swoje ostanie drobne, dokładnie 2,80 pln :).
Kobieta w sklepie waży towar i mówi:
- 3,16 :)
A ja na to;
- Słucham? Za dwa banany? Proszę Pani mam tylko 2,80 i czy mogę za 3 godzinki dowieźć brakującą resztę, mieszkam raptem 200m stąd.
Kobieta:
- Ni dy rydy ja Pana nie znam...ni dy rydy.
Zły ale nie wchodząc dalej w polemikę z tą Panią, zawróciłem po brakującą resztę.
Wróciłem dosłownie po 3 min i "rzuciłem" brakujące miliony na ladę wtrącając:
- Reszty nie trzeba :D ale klienta Pani straciła już na zawsze...Mi Pani nie chciała pomóc a z pobliskimi żulami Pani współpracuje! :D (wszyscy wiemy o co chodzi) :)
Mniej więcej tak wyglądała moja rozmowa z Panią "życzliwą" ze "Społem".
Ludzie jak to czytacie to nie kupujcie w tych sklepach bo tam naprawdę pracują osoby niemiłe jakby siedzieli za karę! :D
Jednak to koniec powrotów bo na głównej drodze spostrzegłem się, że zapomniałem bidonu!! Fak !! No i z powrotem do domu !
Przesądny nie jestem ale stwierdziłem, że dwa razy zawracać to już przesada i w konsekwencji zmieniłem trasę dzisiejszego treningu.
Postanowiłem dojechać do Zalewu Wiślanego a stamtąd do Morza.
Do 30km raczej rozkoszowałem się pobliskimi widokami niż trenowałem, zatem przez ostanie 12km podwyższyłem znacznie tempo bo dotychczas średnia była strasznie niska.
Poniżej dzisiejsza trasa oraz kilka fotek
Tak się bawi pobliska "szlachta" :D
Czy wiecie, że na tym moście w Sztutowie nagrywali jeden z odcinków serialu "Czterej Pancerni i Pies"?
Bałtyk
Rower:Kelly's Salamander
Dane wycieczki:
42.43 km (21.20 km teren), czas: 02:10 h, avg:19.58 km/h,
prędkość maks: 38.25 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 1522 (kcal)
K o m e n t a r z e
A propos: prawdziwy legionista z bananów nie korzysta!
Anonimowy tchórz - 21:26 wtorek, 30 marca 2010 | linkuj
A mama prosiła, błagała bierz z sobą na wycieczkę granat, zawsze się przyda. Po co z bufetową gadać i negocjować skoro można ją zastraszyć. Ale widzę że aparat znalazłeś.
Jaca vel Pan - 21:25 wtorek, 30 marca 2010 | linkuj
Komentuj