- Kategorie:
- Na ostrym kole.28
- Obciążenie.162
- Rekreacyjnie.45
- Siłownia.18
- Spinning.14
- To i owo.5
- Trenażer.56
- Trening.573
- Trening Stacjonarny.63
- Wyścigi - Szosa.9
- Zawody MTB.48
Mazovia MTB Marathon - Otwock
Niedziela, 1 kwietnia 2012 | dodano: 02.04.2012Kategoria Zawody MTB
KOW: 1400 (10)
Tragedia - tym jednym słowem mogę określić pierwszy start w sezonie.
Do tej pory zastanawiam się co tak naprawdę się ze mną stało i dlaczego tak nagle od 30km straciłem wszystkie siły. Tak jakby ktoś nagle wyciagnął wtyczkę z gniazdka elektrycznego i zabrakło prądu.
Jestem mocno zawiedziony...
Dystans wg organizatora: 44km
Czas: 2:20:23
Mega M3 – 156/246
Mega Open – 404/651
Czas zwycięzcy kat. na dystansie Mega: 1:38:24
Temperatura: HR max:186 ( 89%) HR avg:171 ( 82%) Kalorie: 2312 (kcal)
Tragedia - tym jednym słowem mogę określić pierwszy start w sezonie.
Do tej pory zastanawiam się co tak naprawdę się ze mną stało i dlaczego tak nagle od 30km straciłem wszystkie siły. Tak jakby ktoś nagle wyciagnął wtyczkę z gniazdka elektrycznego i zabrakło prądu.
Jestem mocno zawiedziony...
Dystans wg organizatora: 44km
Czas: 2:20:23
Mega M3 – 156/246
Mega Open – 404/651
Czas zwycięzcy kat. na dystansie Mega: 1:38:24
Rower:MBike Renegade DSX
Dane wycieczki:
43.31 km (43.31 km teren), czas: 02:20 h, avg:18.56 km/h,
prędkość maks: 42.80 km/hTemperatura: HR max:186 ( 89%) HR avg:171 ( 82%) Kalorie: 2312 (kcal)
K o m e n t a r z e
A jeżeli w tym wypadku kręci głowa to polecam sterydy.
viatrak - 14:22 środa, 11 kwietnia 2012 | linkuj
Aaaa faktycznie, opuściłam Otwock i też spadłam do 11 :/ Chyba ten cykl w tym sezonie sobie daruje, zostanę przy PB.
Chyba, ze jakimś cudem będzie mi się nudzić w jakiś weekend gdzie maratony nie będą się pokrywały, to MOŻE zawitam :)
Żele Arku!!!!! ja dzięki nim ostatnio chyba nie zdechłam :) izka - 06:38 wtorek, 10 kwietnia 2012 | linkuj
Chyba, ze jakimś cudem będzie mi się nudzić w jakiś weekend gdzie maratony nie będą się pokrywały, to MOŻE zawitam :)
Żele Arku!!!!! ja dzięki nim ostatnio chyba nie zdechłam :) izka - 06:38 wtorek, 10 kwietnia 2012 | linkuj
O kurka, ale słabo. Ciekawe jak z moją formą. Powoli zaczynam się w głowie nakręcać na Piaseczno. Przepychanie się z 11 będzie zabawą :)
cons - 11:19 piątek, 6 kwietnia 2012 | linkuj
Następnym razem będzie lepiej :) Z jakiego teraz sektora startujesz ? Ja opuściłem Otwock i zaczynam zabawę o 11 ;)
serav - 12:57 wtorek, 3 kwietnia 2012 | linkuj
Wynik i ja mam "z czapki" ale to pierwszy start i w sumie może być tylko lepiej :)
obcy17 - 15:53 poniedziałek, 2 kwietnia 2012 | linkuj
Ja miałem podobnie. Środek dystansu to niezłe interwały i to dało w dupę. Wyszedł brak siły. Ja jeszcze siknąłem Giga więc dowaliłem sobie dwa razy te pagórki ;)
Goro - 13:26 poniedziałek, 2 kwietnia 2012 | linkuj
"dlaczego tak nagle od 30km straciłem wszystkie siły"
generalnie to proste jest, brak zapasu "paliwa" w mięśniach
widzę ze jeździsz, wiec wnioskuje ze nie dostatecznie naładowałeś się weglowodanami przed startem.
Bury - 12:52 poniedziałek, 2 kwietnia 2012 | linkuj
Komentuj
generalnie to proste jest, brak zapasu "paliwa" w mięśniach
widzę ze jeździsz, wiec wnioskuje ze nie dostatecznie naładowałeś się weglowodanami przed startem.
Bury - 12:52 poniedziałek, 2 kwietnia 2012 | linkuj