- Kategorie:
- Na ostrym kole.28
- Obciążenie.162
- Rekreacyjnie.45
- Siłownia.18
- Spinning.14
- To i owo.5
- Trenażer.56
- Trening.573
- Trening Stacjonarny.63
- Wyścigi - Szosa.9
- Zawody MTB.48
Mazovia MTB Marathon - Skarżysko
Niedziela, 26 sierpnia 2012 | dodano: 31.08.2012Kategoria Zawody MTB
KOW: 485 (7)
Kolejny start w sezonie, tym razem w Skarżysko-Kamiennej i walka w klasyfikacji generalnej FM3. Plan minimum przed wyścigiem to Top10 w FM3.
Pod moją nieobecność w Orzyszu, rywale z czołówki, z którymi walczę wskoczyli do sektora 2 więc wiadome było, że nie będę z nimi jechał - a szkoda bo bez jazdy w ich grupie jest ciężko w walce o podium nie mając ich nawet w zasiegu wzroku. Zatem strategia na wyścig była taka aby trzymać się blisko zawodnika nr 190 Krzysztofa Zielińskiego, który jest trzeci w generalce FM3 - o dziwo On nie awansował po Orzyszu do sektora nr 2.
W trakcie wyścigu była nawet okazja, żeby zgubić nr 190 po wypracowaniu kilkuset metrowej przewagi - jednak współpraca z innymi zawodnikami nie układała się a ja nie byłem skory aby samemu pracować...
I tak do samego końca pilnowaliśmy się wzajemnie...Jadyną moja satysfakcją było przekroczenie lini mety o 2 sekundy szybciej od wspomnianego K. Zielińskiego. Odrobiłem zatem tylko śmieszne 0,09 pkt co jest o wiele za mało.
Trasa szybka z kilkoma podjazdami, które mogły dać się we znaki.
Dystans: 33km
Czas: 1:09:31
Fit M3 – 6/80
Fit Open – 22/257
Czas zwycięzcy kat. na dystansie Fit: 1:04:27
Fit FM3 Generalna: 6/477
...
Temperatura: HR max:186 ( 89%) HR avg:175 ( 84%) Kalorie: 1215 (kcal)
Kolejny start w sezonie, tym razem w Skarżysko-Kamiennej i walka w klasyfikacji generalnej FM3. Plan minimum przed wyścigiem to Top10 w FM3.
Pod moją nieobecność w Orzyszu, rywale z czołówki, z którymi walczę wskoczyli do sektora 2 więc wiadome było, że nie będę z nimi jechał - a szkoda bo bez jazdy w ich grupie jest ciężko w walce o podium nie mając ich nawet w zasiegu wzroku. Zatem strategia na wyścig była taka aby trzymać się blisko zawodnika nr 190 Krzysztofa Zielińskiego, który jest trzeci w generalce FM3 - o dziwo On nie awansował po Orzyszu do sektora nr 2.
W trakcie wyścigu była nawet okazja, żeby zgubić nr 190 po wypracowaniu kilkuset metrowej przewagi - jednak współpraca z innymi zawodnikami nie układała się a ja nie byłem skory aby samemu pracować...
I tak do samego końca pilnowaliśmy się wzajemnie...Jadyną moja satysfakcją było przekroczenie lini mety o 2 sekundy szybciej od wspomnianego K. Zielińskiego. Odrobiłem zatem tylko śmieszne 0,09 pkt co jest o wiele za mało.
Trasa szybka z kilkoma podjazdami, które mogły dać się we znaki.
Dystans: 33km
Czas: 1:09:31
Fit M3 – 6/80
Fit Open – 22/257
Czas zwycięzcy kat. na dystansie Fit: 1:04:27
Fit FM3 Generalna: 6/477
...
Rower:MBike Renegade DSX
Dane wycieczki:
33.00 km (33.00 km teren), czas: 01:09 h, avg:28.70 km/h,
prędkość maks: 48.50 km/hTemperatura: HR max:186 ( 89%) HR avg:175 ( 84%) Kalorie: 1215 (kcal)
K o m e n t a r z e
Było bardzo mokro :) A z tym podium to miałam fuxa, ponieważ nie było kilku najlepszych dziewczyn z mojej kategorii( przestraszyły się chyba świętokrzyskich przewyższeń :)))) Było mi miło stanąć na podium wśród obcej ligi na swoim terenie.
mysza71 - 20:15 piątek, 7 grudnia 2012 | linkuj
Widzę że zawitałeś do mojego Skarżyska ! :) Ja też brałam udział w tym maratonie, bo jakżeby inaczej:) Startowałam niestety z 11-go sektora ponieważ to był mój jedyny maraton w Mazovii. Jechałam dystans mega...Uff nawet udało mi się stanąć na podium( 3msc-e) do końca myślałam że nie mam szans--mazovianki są szybkie a ja jestem góralka :D. Trasa była więcej niż ciekawa....no i jeszcze ta pogoda :D
mysza71 - 18:38 czwartek, 6 grudnia 2012 | linkuj
Komentuj