- Kategorie:
- Na ostrym kole.28
- Obciążenie.162
- Rekreacyjnie.45
- Siłownia.18
- Spinning.14
- To i owo.5
- Trenażer.56
- Trening.573
- Trening Stacjonarny.63
- Wyścigi - Szosa.9
- Zawody MTB.48
Mazovia MTB Marathon - Rawa Mazowiecka
Niedziela, 23 września 2012 | dodano: 29.09.2012Kategoria Zawody MTB
KOW: 580 (8)
Zacznę od planu minimum, które był taki jak ostatnio czyli zajęcie miejsca w top10 kategorii - plan nie został zrealizowany...
W połowie dystansu gdy jechałem z czołówką mojego sektora, na długim płaskim, piaszczystym odcinku nagle straciłem moc w nogach...chłopaki odjechali mi momentalnie. Gdy chwilowy lecz jakże brzemienny w skutkach kryzys minął, zacząłem ostro gonić co trwało kilka ładnych kilometrów. Doszedłem ich ale kosztowało mnie to bardzo dużo sił. W końcówce znowu odjechali...i wtedy już wiedziałem, że wynik nie będzie satysfakcjonujący - brakowało już mocy. Ponadto, dogoniło mnie kilku innych zawodników z mojej kategorii gdzie podczas finiszu nie miałem już siły z nimi rywalizować.
Podsumowując: chwilowy kryzys zaprzepaścił dobry rezultat.
Trasa była źle oznakowana. Musiałem ze 2-3 razy mocno zwolnić i się zastanawiać którędy jechać. Takie coś jest niedopuszczalne! To jest wyścig a nie jazda na orientację!!
Dystans: 30km
Czas: 1:12:43
Fit M3 – 13/87
Fit Open – 41/278
Czas zwycięzcy kat. na dystansie Fit: 1:03:43
Fit FM3 Generalna: 6/533
...
Temperatura: HR max:193 ( 93%) HR avg:179 ( 86%) Kalorie: 1397 (kcal)
Zacznę od planu minimum, które był taki jak ostatnio czyli zajęcie miejsca w top10 kategorii - plan nie został zrealizowany...
W połowie dystansu gdy jechałem z czołówką mojego sektora, na długim płaskim, piaszczystym odcinku nagle straciłem moc w nogach...chłopaki odjechali mi momentalnie. Gdy chwilowy lecz jakże brzemienny w skutkach kryzys minął, zacząłem ostro gonić co trwało kilka ładnych kilometrów. Doszedłem ich ale kosztowało mnie to bardzo dużo sił. W końcówce znowu odjechali...i wtedy już wiedziałem, że wynik nie będzie satysfakcjonujący - brakowało już mocy. Ponadto, dogoniło mnie kilku innych zawodników z mojej kategorii gdzie podczas finiszu nie miałem już siły z nimi rywalizować.
Podsumowując: chwilowy kryzys zaprzepaścił dobry rezultat.
Trasa była źle oznakowana. Musiałem ze 2-3 razy mocno zwolnić i się zastanawiać którędy jechać. Takie coś jest niedopuszczalne! To jest wyścig a nie jazda na orientację!!
Dystans: 30km
Czas: 1:12:43
Fit M3 – 13/87
Fit Open – 41/278
Czas zwycięzcy kat. na dystansie Fit: 1:03:43
Fit FM3 Generalna: 6/533
...
Rower:MBike Renegade DSX
Dane wycieczki:
30.00 km (30.00 km teren), czas: 01:12 h, avg:25.00 km/h,
prędkość maks: 48.70 km/hTemperatura: HR max:193 ( 93%) HR avg:179 ( 86%) Kalorie: 1397 (kcal)
K o m e n t a r z e
I to jest piękne w tym sporcie że człowiek nie może być do końca pewien przebiegu wyścigu. W TOP 10 wylądujesz w generalce i to jest wielki sukces :)
serav - 00:16 niedziela, 30 września 2012 | linkuj
Komentuj