Dwa dni temu jak opisywałem we wcześniejszym wpisie pogoda była idealna...wczoraj było zimno i pochmurnie więc z Nielatem podarowaliśmy sobie wyjazd na rowery...natomiast wieczorem zaliczyliśmy basen...i to był strzał w dziesiątkę.

Ale dzisiaj...zima nie odpuszcza w dalszym ciągu ale chyba ktoś tam w niebiosach podarował nam kolejny słoneczny dzień aby móc delikatnie pokręcić po zaśnieżonym, białym lesie.
Kręciło się ciężko bo śniegu sporo...bez tzw gleb również się nie obyło :)
Jednak satysfakcja była gwarantowana :)

W poniedziałek powrót do pracy po ACL i rehabilitacji...
Powrót ale do innego miasta...Warszawa.
Mam nadzieje,że się tam zaaklimatyzuję,odnajdę i wszystko wróci w miarę do normy...

Rower:Kelly's Salamander Dane wycieczki: 20.17 km (17.17 km teren), czas: 01:42 h, avg:11.86 km/h, prędkość maks: 28.86 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 1185 (kcal)

To było najlepsze rozpoczęcie sezonu jakie miałem od kiedy zacząłem jeździć na rowerze.
Tym bardziej,że na dzisiejszy dzień czekałem z utęsknieniem od 29 listopada 2009 roku tj.
od dnia kiedy miałem przeprowadzoną rekonstrukcję ACL w lewym kolanie.
Fakt,że mam za sobą jazdę na rowerze stacjonarnym m.in w ramach rehabilitacji ale jazda na
rowerze w prawdziwych warunkach nie może się równać z niczym innym.

Opisywane rozpoczęcie sezonu zainicjowałem nie w moim Szczecinie gdzie się wychowałem a na
Mierzei Wiślanej gdzie się urodziłem i skąd pochodzę...

Partnerem podczas dzisiejszej jazdy był mój brat "Nielat", który jak mi się wydaje
zaczyna połykać przysłowiowego "bakcyla" na mountainbikeing z czego się bardzo cieszę!:)

Idealne warunki pogodowe - słoneczy i bezwietrzny dzień.
Trasa przebiegała przez: Sztutowo->Kąty Rybackie->Kobyla Kępa->Kąty Rybackie->Sztutowo

Pokaż trasę GPS


Marcowy Bałtyk


Kutry Rybackie po zakończonej pracy...


Zalew Wiślany Rower:Kelly's Salamander Dane wycieczki: 25.00 km (21.30 km teren), czas: 01:52 h, avg:13.39 km/h, prędkość maks: 33.86 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 1354 (kcal)

Na długi weekend postanowiłem wybrać się do rodziców i brata w pomorskie...a dokładniej do Sztutowa, tam gdzie słońce latem świeci najpiękniej ;]
Oczywiście zabrałem ze sobą rower bo postanowiliśmy z Nielatem wybrać się do miejsca w którym Wisła kończy swój bieg i wpada bezpośrednio do Bałtyku.

Trasa przebiegała:
Sztutowo->Stegna->Junoszyno->Jantar->Mikoszewo->ujście Wisły (teren)
ujście Wisły->Mikoszewo->Jantar->Junoszyno->Stegna->Sztutowo (szosa)

Wyprawa była przednia :)

Do Nielata: Ćwicz Brat...ćwicz ;]

Pokaż trasę GPS


Ujście Wisły...początek Bałtyku.


Bracia Zet


Pozowanko ;] Rower:Kelly's Salamander Dane wycieczki: 39.54 km (24.54 km teren), czas: 02:36 h, avg:15.21 km/h, prędkość maks: 41.35 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)

Miało być długo i intensywnie a skończyło się na spokojnej jeździe.
Z Jackiem M. kandydatem na Prezydenta wszystkich obywateli :) założyliśmy plan dzien wcześniej,że zrobimy jakąś wyprawę :)
Jednak okoliczności i warunki zmusiły nas do jazdy wręcz spacerowej a dlatego, iż chcieliśmy zobaczyć jak ścigają się bikerzy w Okręgowych Mistrzostwach MTB w Szczecinie (nie startowałem bo byłem pewny,że podjeżdżać będzie to mocną amatorką jeśli chodzi o organizację - nie pomyliłem się!- no i forma XC)
Druga okoliczność to odbywające się Rajdy Samochodowe w Szczecinie z samym Hołkiem na czele :) Postanowiliśmy pojechać na trasę tego rajdu...popatrzeć,pokibicować :)

Zdjęcie z wycieczki rowerowej © Zetinho

Rower:Kelly's Salamander Dane wycieczki: 40.45 km (20.19 km teren), czas: 02:19 h, avg:17.46 km/h, prędkość maks: 46.56 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)

Delikatnie po mieście aby noga trochę pokręciła...
Niestety niektórzy kierowcy samochodów nie posiadają w swoich głowach mózgów i dlatego mój środkowy palec musiał pójść w ruch ;] Rower:Kelly's Salamander Dane wycieczki: 21.48 km (0.00 km teren), czas: 00:51 h, avg:25.27 km/h, prędkość maks: 49.58 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)