Zetinho
- Kategorie:
- Na ostrym kole.28
- Obciążenie.162
- Rekreacyjnie.45
- Siłownia.18
- Spinning.14
- To i owo.5
- Trenażer.56
- Trening.573
- Trening Stacjonarny.63
- Wyścigi - Szosa.9
- Zawody MTB.48
Trening z WKK w Kabatach
Niedziela, 21 listopada 2010 | dodano: 21.11.2010Kategoria Trening
Obciążenie: 520 (4)
Wczoraj nic nie zapowiadało tak świetnej pogodny...wręcz idealnej o tej porze roku na przeprowadzenie treningu.
I tak dzięki łaskawej aurze miałem okazję uczestniczyć pierwszy raz w spotkaniu organizowanym przez Warszawski Klub Kolarski, który rozpoczął posezonowy cykl treningów mający na celu m.in. poprawę techniki jazdy.
Dzisiaj w spotkaniu uczestniczyło ok. 20 bikerów i w tej grupie była kantele, którą miałem przyjemność poznać osobiście ;)
Całą grupą ruszyliśmy do Lasu Kabackiego, gdzie ćwiczyliśmy strome podjazdy i zjazdy w ciężkich, mokrych warunkach - i od tej strony tego miejsca nie znałem - że są tam tak fajne miejscówki...
Wracając każdy z Nas był usatysfakcjonowany i szczęśliwy,że miał okazję uczestniczyć w czymś takim :)
Poniżej trailer z Absa Cape Epic 2010 - być tam i zostać finisherem - marzenie, które może kiedyś uda się ziścić :)
Temperatura: HR max:191 ( 98%) HR avg:138 ( 71%) Kalorie: 2165 (kcal)
Wczoraj nic nie zapowiadało tak świetnej pogodny...wręcz idealnej o tej porze roku na przeprowadzenie treningu.
I tak dzięki łaskawej aurze miałem okazję uczestniczyć pierwszy raz w spotkaniu organizowanym przez Warszawski Klub Kolarski, który rozpoczął posezonowy cykl treningów mający na celu m.in. poprawę techniki jazdy.
Dzisiaj w spotkaniu uczestniczyło ok. 20 bikerów i w tej grupie była kantele, którą miałem przyjemność poznać osobiście ;)
Całą grupą ruszyliśmy do Lasu Kabackiego, gdzie ćwiczyliśmy strome podjazdy i zjazdy w ciężkich, mokrych warunkach - i od tej strony tego miejsca nie znałem - że są tam tak fajne miejscówki...
Wracając każdy z Nas był usatysfakcjonowany i szczęśliwy,że miał okazję uczestniczyć w czymś takim :)
Poniżej trailer z Absa Cape Epic 2010 - być tam i zostać finisherem - marzenie, które może kiedyś uda się ziścić :)
Rower:Kelly's Salamander
Dane wycieczki:
33.58 km (11.00 km teren), czas: 02:09 h, avg:15.62 km/h,
prędkość maks: 43.30 km/hTemperatura: HR max:191 ( 98%) HR avg:138 ( 71%) Kalorie: 2165 (kcal)
K o m e n t a r z e
Pisząc poprzedniego posta spojrzałem w okno i też stwierdziłem, że bedzię ładnie...jak Ty będziesz śmigać w niedziele na bike'u to ja będę w drodze powrotnej do Wawy ;/
Zetinho - 11:08 piątek, 26 listopada 2010 | linkuj
a, to szkoda, bo zapowiada się znowu piękna pogoda :)
kantele - 11:03 piątek, 26 listopada 2010 | linkuj
Bardzo bym chciał ale jadę dzisiaj na weekend do siebie do Szczecina...
Zetinho - 10:56 piątek, 26 listopada 2010 | linkuj
Zetinho, wybierasz się na najbliższy trening? :)
Viatrak, tym razem nikt nie robił fotosów :(kantele - 10:02 piątek, 26 listopada 2010 | linkuj
Viatrak, tym razem nikt nie robił fotosów :(
akurat jeździliśmy nie w Lasku Kabackim tylko po Skarpie Ursynowskiej :) ale w Lasku Kabackim też są fajne miejscówki
kantele - 22:55 niedziela, 21 listopada 2010 | linkuj
Komentuj
